OGÓLNE INFORMACJE O INOWŁODZU

   W województwie łódzkim, powiecie tomaszowskim, nad brzegami pięknej rzeki Pilicy, w odległości 16 kilometrów od Tomaszowa Maz. leży starożytna osada Inowłódz. Jest to dziś ciche, spokojne i niewielkie miasteczko, liczące około 1000 mieszkańców.
Niegdyś było to miasto królewskie, słynne w całym województwie łęczyckim. Inowłódz z całą swą okolicą przedstawia piękny krajobraz urozmaicony Pilicą, która płynąc przez środek miasteczka, w malowniczych zakrętach niesie swe wody  aż do Wisły.
   Okolice zamyka pierścień ciemniejących z dala lasów sosnowych. Położenie to świadczy, że gród inowłodzki musiał powstać tylko w celach obronnych. Okoliczne lasy zajmowały niegdyś ogromne przestrzenie i ciągnęły się wzdłuż rzeki.
Miasteczko Inowłódz, dziś tak mało znane w Polsce, należy jednak do tych miejscowości, które odegrały w historii Polski pewną rolę. Posiada ono starożytne pamiątki, świadczące o dawnej jego przeszłości. Jeżeli się nim przypatrzymy, zajrzymy do starych ksiąg i kronik, opisujących dawne dzieje, to przekonamy się, że Inowłódz to jeden ze starszych grodów w Polsce, że jest to osada,  która początkami swego istnienia sięgać musi jeszcze czasów pogańskich. Potwierdza tę myśl już sama nazwa tej miejscowości.
Uczeni różnie tłumaczą pochodzenie i historię nazw wsi i miasteczek. Wiele miejscowości nazwy swoje wzięło od imion pewnych osób, lub też od nazwisk poszczególnych rodów.
Co do nazwy "Inowłódz" nie jest tak łatwo powiedzieć od czego pochodzi ten wyraz. Nie ma on nic wspólnego z nazwami pochodzącymi od imion, ani nic wspólnego z okolicą, w której powstał. Wyraz "Inowłódz" spotyka się  w najstarszych dokumentach historycznych pisanych po łacinie, a sięgających XII, a nawet XI wieku. Nazwa ta pochodzić musi od starosłowiańskiego wyrazu "włost" dziś "włość". podanie zaś ludowe ciekawe i charakterystyczne, mówi , że Inowłódz pochodzi od wyrazów "ino" i "włóc" (bronować). Ino w gwarze ludowej oznacza "tylko". Ziemia inowłodzka, rzeczywiście górzysta, zawiera bardzo wiele drobnych kamieni i jest na ogół mało urodzajna, a więc trzeba ją często włóczyć - stąd "ino - włócz", później Inowłódz. Podanie to wśród tutejszych mieszkańców przetrwało do dzisiejszych czasów. Najstarszymi śladami osadnictwa na terenie Inowłodza są relikty obozowiska i pracowni krzemieniarskiej kultury świderskiej ze schyłkowego paleolitu  (IX tys. p.n.e.) Z epoki brązu pochodzą relikty osady kultury łużyckiej.   Z III wieku p.n.e. pochodzi moneta grecka z Olbii.

INOWŁÓDZ JAKO GRÓD KRÓLEWSKI
   Czytając starożytne dzieje naszego narodu, spotykamy się często ze wzmianką o pierwszych grodach na polskiej ziemi. Grody, są to miejscowości obronne, skupione jest w nich rycerstwo zawodowe, utrzymywane przez księcia. W grodach rezydują również kmiecie grodowi. Jednym z takich grodów był Inowłódz. Był to gród niewielki aczkolwiek bardzo ważny.
O Inowłodzu, jako o grodzie przedhistorycznym, niewiele da się powiedzieć. Należał od dawna do dzielnicy Łęczyckiej, a później do województwa łęczyckiego, i był punktem najbardziej wysuniętym na północ tego województwa, granicą którego w tym miejscu była rzeka Pilica. Znajdujący się na lewym brzegu tej rzeki gród inowłodzki bronił przejścia przez nią i odgraniczał ziemię łęczycką od sandomierskiej. Kiedy powstał i przez kogo został założony nie da się określić, gdyż nie istnieją dokumenty z tamtych czasów. Historyk uniwersytetu warszawskiego z wielkim prawdopodobieństwem twierdzi, że w ziemi radomskiej, na granicy której znajdował się Inowłódz, istniało kilka grodów, które były już grodami przed powstaniem państwa polskiego. W grodzie inowłodzkim, jako że należał do dzielnicy łęczyckiej, zamieszkiwać miało plemię Łęczycan. Nazwa Łęczycan, Łęczan, powstała od wielkiej ilości łęgów czyli łąk.
   Za pierwszych królów i książąt polskich Inowłódz był jednym z grodów, należących do Wielkopolski i od najdawniejszych czasów uważany był jako gród królewski, czyli własność królewska. Nazwę tę "gród królewski"  Inowłódz zachował aż do początku zeszłego stulecia. Jeszcze w roku 1805 dziekan rawski ks. Jan Daszkiewicz, będąc w Inowłodzu i przeprowadzając kontrolę ksiąg parafialnych, nazywa w notatce przez siebie zrobionej, Inowłódz miastem "królewskim". Jeżeli chodzi o przeszłość i starożytność grodu, można z całą pewnością powiedzieć że Inowłódz istniał już przed blisko 1000 laty.
Pierwsze grody nie były tylko warowniami obronnymi, ale były to też pierwsze rynki i miejsca gdzie odbywał się handel zamienny. W grodzie inowłodzkim również odbywały się od niepamiętnych czasów targi, o czym wnioskować możemy z tego, że już w 1145 roku istniały w Inowłodzu cła pobierane od przywożonych towarów. Z punktu widzenia gospodarczego i handlowego gród inowłodzki odgrywać musiał wielkie znaczenie, gdyż stanowił ważny teren przejściowy między Wielkopolską Małopolską. Jego wartość podnosił fakt, że znajdował się on przy głównej drodze, wiodącej do puszczy radomskiej. Przez gród inowłodzki prowadziły również drogi, którymi przejeżdżali kupcy z daleka przywożąc towar do wymiany.
   W dokumentach historycznych pochodzących z XIII wieku spotykamy wzmianki, że przez Inowłódz prowadził główny trakt do Łęczycy. Droga taka musiała istnieć dużo wcześniej gdyż handel zamienny w Polsce istniał już w X i XI wieku, a jedynym środkiem komunikacji były rzeki i drogi, czyli trakty, łączące grody.  Z 1340 roku mamy wiadomość o istnieniu traktu z Torunia na Sandomierz, którym kupcy mają się kierować na Brześć Kujawski, Łęczycę, Inowłódz i Opoczno. W roku 1455 król polski Kazimierz Jagiellończyk, wyznaczając główne drogi handlowe w Polsce, mówi, że główny trakt z Rusi, prowadzi przez Krasnystaw, Lublin, Kazimierz, Zwoleń do Radomia, skąd rozchodzą się dwie drogi, a jedna z nich prowadzi przez Przytyk, Inowłódz, Brzeziny, Stryków, Łęczycę w stronę Wielkopolski. Jest też wzmianka, że Władysław Jagiełło w 1414 roku wyruszywszy z ziemi spod Brodnicy, jechał do Opatowa przez Przypusz, Kowale, Gostynin, Łowicz, Skierniewice, Inowłódz i Opoczno. Również król Kazimierz Jagiellończyk po załatwieniu spraw na Zjeździe sieradzkim z panami koronnymi udając się na Litwę przejeżdżał przez Inowłódz. W inowłodzkim kościele parafialnym znajduje się do dziś wmurowana tablica kamienna, na której jest napisane, że w 1632 roku przez Inowłódz przejeżdżał w drodze do Rzymu patriarcha grecki Hieronim Barbaryk. Został on zamordowany w inowłodzkich lasach i pochowany przy kościele parafialnym. Wnioskować można z tego, że Inowłódz był ważnym punktem traktu prowadzącego ze wschodu na zachód.
Jak wcześniej napisałem Inowłódz uważany był za gród królewski. Nie znaczy to jednak, że przebywał w nim lub zamieszkiwał go król czy książę polski. Książę mieszkał w głównym grodzie, zaś do swoich mniejszych grodów wysyłał swojego przedstawiciela, którym był kasztelan. Kasztelan był dowódcą grodu i przedstawicielem władzy królewskiej. Był odpowiedzialny wobec króla i musiał odznaczać się zdolnościami wojskowymi. Ponadto był jednocześnie urzędnikiem gospodarczym, więc ściągał daniny. Do jego obowiązków należało też  sądownictwo nad ludnością. Oprócz kasztelana, każdy gród posiadał również innych urzędników jak np. chorążych, sędziów, stolników, podsęków, podstolich.
 Do każdego grodu królewskiego należała też pewna ilość wsi książęcych. Wsie te dzieliły się na tzw. osady służebne, w których mieszkali głównie rzemieślnicy i na wsie, które zamieszkiwała ludność rolnicza. Wszyscy mieszkańcy podlegali swemu grodowi, do którego też oddawali daniny.  Wsie takie, należące do grodu inowłodzkiego, istniały już od najdawniejszych czasów. W jedenastym wieku Władysław Herman zbudowawszy kościół w Inowłodzu na utrzymanie jego ofiarował dwie wioski już istniejące. Około 1609 roku do Inowłodza należały wsie: (przedm) Zamoście, Zakościele, Królowa Wola (Królewska Wola), Małomierz, Liciążna (Luciążna), Żądłowice (Zendlowice), Wyrówka, Giełzów Brzustów (Brzostowo) i Czetheu?.   Zatem sam gród inowłodzki zajmował tylko zamek, dawny rynek (obecnie park) , dwie boczne ulice i uliczkę zamkową, łączącą zamek z rynkiem. Ta część otoczona była murem. Poprzez zlikwidowanie rynku  Inowłódz zatracił typowo miejski charakter. W ostatnich latach przed pierwszą wojną światową rząd rosyjski wsie: Wyrówka, Giełzów, Ceteń zlikwidował. W miejscach tych wiosek kazał zasadzić las, a gospodarzom z tych wiosek nakazał osiedlić się na ziemi radomskiej. Dziś na terenie gminy Inowłódz znajdują się następujące miejscowości: Brzustów, Królowa Wola, Spała Zakościele, , Konewka, Liciążna, , Żądłowice, Teofilów, Poświętne, Dąbrowa .

KOŚCIÓŁEK ŚW. IDZIEGO

   Na najwyższym szczycie góry, u podnóża której płynie Pilica, tuż pod samym miasteczkiem stoi kościółek św. Idziego. Okrągła wieża, podobna raczej do baszty jakiegoś starego zamczyska, przylegająca do frontowej ściany kościoła, dumnie wznosi się w górę. Pokryta jest czerwonym dachem w kształcie dużego stożka,  nad którym góruje duży żelazny krzyż. Zbliżając się do Inowłodza już z daleka jest widoczny kościółek. W nocy można podziwiąć kościółek dzięki  podświetleniu, które zostało uruchomione w przeddzień świąt Bożego Narodzenia 1998 r.
   Kościół ten wystawił w roku 1082 (inne źródła  1086 r) Władysław Herman. Jest on murowany z kamienia polowego, znajdują się w nim małe półokrągłe okna i takie same drzwi. Został zbudowany w stylu czysto romańskim.
Przy kościółku św. Idziego istniał niegdyś klasztor dla sióstr zakonnych. Niewiele można jednak powiedzieć o regułach w nim panujących jak i o nim samym. Najprawdopodobniej był to Zakon Benedyktyński, uzasadnia to fakt, że zakon ten należał do najstarszych w Polsce.
Historia Inowłodza sięga jeszcze czasów pogańskich. Na dowód tego można jeszcze przytoczyć fakt, że w roku 1145  w Inowłodzu pobierane były cła od przywożonych towarów a więc drogi, którymi   ten towar przywożono musiały powstać dużo wcześniej. Kolejnym bardzo ważnym dowodem na to, że Inowłódz jest miastem starym i to, że kościół św. Idziego wybudowany został za czasów Władysława Hermana, świadczy dokument, który do dnia dzisiejszego znajduje się w archiwach przy kościele w Trzemesznie. Uczeni zbadali ten dokument  i stwierdzili, że jest to jeden z najstarszych zabytków polskiego piśmiennictwa i ma przeszło 900 lat. W dokumencie tym książę polski Mieszko III wylicza i potwierdza przynależność tych miejscowości, które należały do klasztoru trzemeszyńskiego przez nadanie pierwszych królów i książąt polskich. Jest również tam wzmianka o Inowłodzu i o kościele św. Idziego.
  Z innych źródeł historycznych dowiadujemy się że na środku kościoła był mały murowany grób, w którym był pochowany Mikołaj Korycki, sekretarz Zygmunta III Wazy. Najprawdopodobniej król ten bawił w tych stronach na łowach i w tym czasie został gdzieś w okolicy zamordowany wspomniany sekretarz królewski.  Grób ten nakrywał biały ciosowy kamień z jego herbem "Ciołek".
Jeszcze w ostatnich latach przed I Wojną Światową grób istniał, choć już bardzo zrujnowany. Po wojnie, po odrestaurowaniu kościółka posadzkę wyrównano i znikły ślady grobu
W kościółku umieszczony był również w wielkim ołtarzu obraz św. Idziego, sprowadzony z Włoch. Jednak i on nie przetrwał do dzisiejszych czasów. W dobrym stanie kościółek zachował się do 1520 roku. Później to, z powodu powiększenia parafii inowłodzkiej, kościółek św. Idziego stał się zbyt małym do odprawiania nabożeństw, więc parafianie pobudowali nowy kościół pod wezwaniem św. Michała Archanioła. Zaś kościół św. Idziego pozostał kościołem filialnym aż do roku 1793. Jednak z czasem z powodu okupacji pruskiej i austriackiej został on opuszczony. W roku 1790 za staraniem proboszcza inowłodzkiego ks. Buchowskiego kościółek został odrestaurowany i został do niego wprowadzony cudowny obraz Matki Boskiej Bolesnej, przez co nabrał jeszcze większej świetności.
Nie długo jednak cieszył się swoim dobrym stanem, ponieważ w 1793 roku został zamieniony przez prusaków na magazyn wojskowy. Mieszkańcy Inowłodza wraz z proboszczem ks. Buchowskim wynieśli nocą najświętszy obraz i znaczniejsze sprzęty i bogactwo kościelne. Resztę zabrali żołnierze pruscy, kościół zaś zasypali zbożem, a cmentarz okryli słomą i sianem. Po zakończeniu okupacji pruskiej kościółek zaczął chylić się ku upadkowi. Dopiero po wojnie w 1923 roku zajęto się ponowną restauracją kościoła.
Z inicjatywy prezydenta Rzeczypospolitej, Ignacego Mościckiego w 1936 roku podjęto gruntowną rekonstrukcję tego kościoła. W październiku 1938 roku ukończono wszystkie prace związane z odbudową i dnia 1 listopada nastąpiło uroczyste poświęcenie kościoła.

ZAMEK W INOWŁODZU

   Najwspanialszymi pomnikami naszej dawnej potęgi i chwały są dziś szczątki i ruiny zamków i twierdz obronnych. Prawie każda okolica, czy miasto może poszczycić się takimi pamiątkami. Również w Inowłodzu znajdujemy ślady zamku, zbudowanego przez Kazimierza Wielkiego. W celu zapewnienia krajowi bezpieczeństwa budował wiele zamków obronnych i miast, które otaczał murami. Również inowłodzki gród opasał murem i obwarował zamkiem.
Zamek w Inowłodzu zbudowany był na pagórku nad Pilicą w pierwszej połowie XIV wieku. ściany zamku o kształcie czworoboku i mur, który niegdyś otaczał zamek i miasto, budowane były z cegły i kamienia kopalnego, który wydobywano i obrabiano w Inowłodzu. Ślady po tym murze pozostały do dziś.
   Zamek inowłodzki musiał być warownią dość silną, która miała ważne strategiczne znaczenie. Samo położenie zamku na to wskazuje; z jednej strony otoczony był rzeką, a z drugiej wielkimi bagnami i jeziorami. Dziś znajdują się tam trzęsawiska, łąki i ogrody. Zamek połączony był z miastem i dużym mostem ulicą zamkową.
Ciekawe szczegóły dotyczące zamku inowłodzkiego znajdują się w sprawozdaniu komisji do badań Historii i Sztuki w Polsce. Czytamy tam, że plan sytuacyjny wykazuje odpowiednie wzgórze naturalne i rzekę, przepływającą u jego stóp, jako dogodne i obszerne miejsce pod gród obronny.  Zamek otoczony było do dokoła rowami napełnionymi wodą. Zamku broniły także ramiona rozchodzącej się rzeczki i bagniste łąki. Czworokątny układ nasypu, ślady muru obwodowego i dwie baszty przemawiają za późniejszą epoką budowy zamku. Zatem można ją przypisać Kazimierzowi Wielkiemu. Zamek ten miał bronić miasta i przejścia przez rzekę.
Opisy historyków mówią że Kazimierz Wielki, gdy zbudował zamek w Inowłodzu, oddał go na własność Janowi i Abrahamowi Niemirom. Po pierwszej wojnie szwedzkiej zamek został bardzo zniszczony i spalony, co dowodzi faktu, że pod jego murami dochodziło do starć i walk ze Szwedami. Istnieje wzmianka o bitwie na polach inowłodzkich, w której Stefan Czarnecki rozbił  doszczętnie znaczny oddział Szwedów. Było to w roku 1655.
   Starostowie zmuszeni byli wybudować sobie nowy dom w mieście Inowłodzu. Ruiny zamku, którymi nikt się nie opiekował, popadły w zapomnienie. Klęski i katastrofy wojenne, które ciągle nawiedzały Polskę, wstrzymały ruch budowlany.
Jeden z historyków opisuje w swej książce jak wyglądał zamek inowłodzki w 1789 roku. Pisał on: "Zamek, niegdyś królów rezydencja, dziś pustynia. Mury jeszcze pozostały z trzech ścian nieco tylko opadłe bez pokrycia - dawnej wspaniałości świadki, a teraz gruzów i rozwalin ostatki pozostałe". 
Wśród mieszkańców inowłodzkich utrzymuje się podanie, że w zamkowych piwnicach ukryte są skarby, i że prowadzi z nich tajne podziemne przejście do kościoła św. Idziego, którym podobno chodziła królowa Bona na wieczorne msze.
Podczas prac badawczych prowadzonych od 1977 roku, wydobyto wiele cennych przedmiotów i zwykłych naczyń codziennego użytku. Głównie były to przedmioty ceramiczne, a także różnego rodzaju ówczesna broń.